Speolodzy odkryli przypadkiem osadę, która najprawdopodobniej istniała już 2 tys. lat p.n.e. Swoje religijne kulty miał odprawiać tam starożytny lud Traków, twierdzi bułgarski dziennik „Standart”.
Bułgarskie media nazywają odkrycie w rejonie Wielkiego Tyrnowa, niedaleko Dunaju, „drugim Perperikonem". Perperikon to święte miasto położone we wschodnich Rodopach, gdzie jak twierdzą archeolodzy, działalność kultowa istniała już 5 tys. lat p.n.e.
Ewgeni Kolew, szef klubu speologicznego, który dokonał odkrycia, uważa, że nowo odkryta świątynia jest nawet większa od tej w Perperikonie. Dodaje, że w jaskini odnaleźli 4 metrowe ludzkie figury, które pochodzą co najmniej sprzed 2 tys. lat, czytamy w „Standardzie".
Cały kompleks jest świetnie zachowany. Odkryto także groby, w których mieli być chowani najbogatsi mieszkańcy osady. Kolew chwali się, że to nie jedyne odkrycie jego speologicznego klubu „Derwent" - wcześniej odnaleźli także jaskinię „Malutką” w Arbanasach, w której znajdują się malowidła ścienne przedstawiające Bogurodzicę. Obraz jest tak wykonany, że między 15 a 16 pada na niego promień słoneczny tak że można go zobaczyć w pełnej okazałości.
MG
Ewgeni Kolew, szef klubu speologicznego, który dokonał odkrycia, uważa, że nowo odkryta świątynia jest nawet większa od tej w Perperikonie. Dodaje, że w jaskini odnaleźli 4 metrowe ludzkie figury, które pochodzą co najmniej sprzed 2 tys. lat, czytamy w „Standardzie".
Cały kompleks jest świetnie zachowany. Odkryto także groby, w których mieli być chowani najbogatsi mieszkańcy osady. Kolew chwali się, że to nie jedyne odkrycie jego speologicznego klubu „Derwent" - wcześniej odnaleźli także jaskinię „Malutką” w Arbanasach, w której znajdują się malowidła ścienne przedstawiające Bogurodzicę. Obraz jest tak wykonany, że między 15 a 16 pada na niego promień słoneczny tak że można go zobaczyć w pełnej okazałości.
MG