Założenia do projektu ustawy znajdują się obecnie w końcowej fazie uzgodnień międzyresortowych - powiedział prezes KRS Stanisław Dąbrowski. Podkreślił także, że KRS przedstawiła swoje stanowisko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Zaznaczył, że prezydent wyrażał "wolę reformy sądownictwa". Dąbrowski powiedział, że kolejne spotkanie KRS z prezydentem planowane jest na wrzesień.
W ocenie KRS zmiany proponowane w ustawie prawo o ustroju sądów powszechnych prowadzą do "radykalnego ograniczenia kompetencji prezesów sądów na rzecz dyrektora sądu bez przyznania jakichkolwiek uprawnień kontrolnych względem dyrektora".
Zgodnie z proponowanymi zmianami dyrektor sądu apelacyjnego ma podlegać bezpośrednio ministrowi sprawiedliwości, a dyrektorzy sądów okręgowych i rejonowych - dyrektorowi sądu apelacyjnego.
Zastrzeżenia KRS budzi także propozycja likwidacji zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów apelacji i zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów okręgów. Likwidacja zebrań zgromadzeń ogólnych sędziów spowoduje - jak ocenia KRS - że władza sądownicza zostanie pozbawiona reprezentacji na szczeblu centralnym.
W ocenie KRS przewidziane w projekcie powołanie Komisji Konkursowej przy ministrze sprawiedliwości, która ma uchwalać listę kandydatów na wolne stanowisko sędziowskie jest - według Rady - "wysoce niewłaściwe" i wkracza w ustawowe kompetencje Rady.
Rada krytycznie ocenia też przewidziane w projekcie zmiany w zakresie struktury organizacyjnej sądów wprowadzające regułę, że w każdym sądzie rejonowym tworzy się obligatoryjnie wydział cywilny oraz karny. W ocenie KRS prowadzi to do radykalnego zwiększenia uprawnień ministra sprawiedliwości.
"Ograniczanie liczby wydziałów w sądach uzasadniane jest jedynie potrzebą zmniejszenia liczby sędziów pełniących funkcje przewodniczących wydziałów i spodziewanymi z tego tytułu oszczędnościami finansowymi" - napisała KRS w swoim oświadczeniu, zaznaczając, że w jej ocenie "argumentacja ta jest zdecydowanie niewystarczająca".
pap, keb