Rosyjskie media chłodno przyjęły wizytę prezydenta USA Baracka Obamy w Moskwie. Dzienniki oceniają, że daleko jeszcze do zapowiadanego „zresetowania” stosunków Ameryki i Rosji.
Po ogłoszeniu przez Obamę i Miedwiediewa porozumienia w sprawie redukcji broni strategicznej, popularny „Moskowskij Komsomolec" napisał: „Strategiczny kurs Ameryki pozostaje niezmieniony, niezależnie od tego, kto zajmuje prezydencki fotel”.
W radiu Echo Moskwy pierwsze miejsce w porannych wiadomościach zajęła nie wizyta Obamy, lecz śmierć wybitnego pisarza Wasilija Aksionowa.
Z kolei „Kommiersant" zamieszcza na pierwszej stronie relację z poniedziałkowej wizyty premiera Władimira Putina w fabryce kombajnów, gdy Obama był już w Moskwie. „Barack Obama wpadł pod kombajny” – tytułuje ironicznie ten materiał gazeta. W osobnym artykule poświęconym spotkaniu Miedwiediew-Obama „Kommiersant” ocenia, że w sferze zbrojeń strategicznych i obrony przeciwrakietowej „strony faktycznie pozostały na swoich stanowiskach, choć ogłosiły o tym jako o sukcesie”.
„Wriemia Nowostiej" akcentuje, że ani Obama ani Miedwiediew nie wspomnieli publicznie o budzącej irytację Rosji poprawce Jacksona-Vanika z czasów ZSRR, nadal ograniczającej relacje handlowe między krajami. „Jeśli amerykańscy i rosyjscy biznesmeni nie przekonają pana Obamy, że poprawkę trzeba anulować choćby ze względu na wzmocnienie wzajemnego zaufania, to wygląda na to, że ten problem wymagać będzie kolejnego ‘zresetowania’” – konkluduje dziennik.
„Jest nadzieja, że ‘zresetowanie’ jednak się powiedzie" – podsumowuje spotkanie Miedwiediew-Obama gazeta „Izwiestija”. Dziennik zauważa przy tym, że jeśli prezydent USA liczył na czerwony dywan i krzyczących fanów, to w Moskwie „nic podobnego na niego nie czekało”.
PAP, im
W radiu Echo Moskwy pierwsze miejsce w porannych wiadomościach zajęła nie wizyta Obamy, lecz śmierć wybitnego pisarza Wasilija Aksionowa.
Z kolei „Kommiersant" zamieszcza na pierwszej stronie relację z poniedziałkowej wizyty premiera Władimira Putina w fabryce kombajnów, gdy Obama był już w Moskwie. „Barack Obama wpadł pod kombajny” – tytułuje ironicznie ten materiał gazeta. W osobnym artykule poświęconym spotkaniu Miedwiediew-Obama „Kommiersant” ocenia, że w sferze zbrojeń strategicznych i obrony przeciwrakietowej „strony faktycznie pozostały na swoich stanowiskach, choć ogłosiły o tym jako o sukcesie”.
„Wriemia Nowostiej" akcentuje, że ani Obama ani Miedwiediew nie wspomnieli publicznie o budzącej irytację Rosji poprawce Jacksona-Vanika z czasów ZSRR, nadal ograniczającej relacje handlowe między krajami. „Jeśli amerykańscy i rosyjscy biznesmeni nie przekonają pana Obamy, że poprawkę trzeba anulować choćby ze względu na wzmocnienie wzajemnego zaufania, to wygląda na to, że ten problem wymagać będzie kolejnego ‘zresetowania’” – konkluduje dziennik.
„Jest nadzieja, że ‘zresetowanie’ jednak się powiedzie" – podsumowuje spotkanie Miedwiediew-Obama gazeta „Izwiestija”. Dziennik zauważa przy tym, że jeśli prezydent USA liczył na czerwony dywan i krzyczących fanów, to w Moskwie „nic podobnego na niego nie czekało”.
PAP, im