Rząd przygotuje plan stopniowego podnoszenia podatków, gdyby było to potrzebne dla ratowania finansów publicznych; użyje go jednak tylko w sytuacji awaryjnej - oświadczył minister finansów Jacek Rostowski w wywiadzie udzielonym "Gazecie Prawnej".
Finansowe bezpieczeństwo Polski wymaga określenia ścieżki wyjścia z nadmiernego zadłużenia państwa, przekonuje minister. Uspokaja, że jeśli tylko okaże się, że wzrost gospodarczy jest szybszy, lub jeśli dzięki systemowym zmianom w wydatkach państwa uda się uzyskać znaczne oszczędności, to będzie można zrezygnować z pewnej części lub całości ewentualnych podwyżek podatków.
Minister odniósł się także do zarzutów dotyczących drenażu spółek Skarbu Państwa z pieniędzy, które te mogłyby przeznaczyć na iwestycje. Rostowski powiedział, że firmy państwowe muszą być przygotowane na wypłatę dywidendy właścicielowi. Spółki Skarbu Państwa nie istnieją same dla siebie; istnieją dla właściciela, podkreśla szef resortu finansów.