Rosyjska gazeta podkreśla, że w czerwcowych wyborach do PE Buzek zdobył 393 tys. 117 głosów, co było rekordem Polski. "Autorytet tego nietuzinkowego polityka jest stabilny na przestrzeni dziesiątków lat" - pisze "Wriemia Nowostiej".
Dziennik zauważa, iż "rząd Donalda Tuska nacisnął dźwignie wszelkich możliwych kontaktów międzynarodowych, intensywnie promując swojego kandydata".
"Polaka na najwyższym szczeblu poparły Niemcy, Francja, Holandia i wszyscy nowi członkowie Unii Europejskiej" - odnotowuje "Wriemia Nowostiej".
Gazeta przedstawia b. premiera Polski jako człowieka uważnego, cierpliwego, mającego dużą wiedzę i potrafiącego słuchać rozmówcy.
"Nieprzypadkowo cieszył się opinią nieprawdopodobnie wytrwałego i uwzględniającego wszystkie opinie negocjatora; człowieka umiejącego znajdować punkty styczne między najbardziej zaciekłymi oponentami" - wskazuje "Wriemia Nowostiej".
Dziennik zaznacza, że "o stosunkach polsko-rosyjskich wypowiedział się z ostrożnością zawodowego dyplomaty, podkreślając, iż rozwój po sąsiedzku partnerskich relacji może tylko przynieść pożytek naszym krajom".
"Wriemia Nowostiej" przypomina, że na stanowisku szefa PE Buzek będzie się zajmował m.in. Partnerstwem Wschodnim, bezpieczeństwem energetycznym i stosunkami z Rosją.
ND, PAP/bcz