Jan Olszewski w nadchodzących wyborach będzie najprawdopodobniej startował ze wspólnej listy z m.in. z Janem Łopuszańskim, Antonim Macierewiczem, Zygmuntem Wrzodakiem i Gabrielem Janowskim.
Rada Naczelna ROP przyjęła uchwałę, w której "wyraża gotowość przystąpienia do porozumienia wyborczego" z Ligą Rodzin Polskich, z której startują wyżej wymienieni.
Według lidera ruchu Jana Olszewskiego, rada rozważała "kilka możliwości" udziału w wyborach. "Bardzo popularnym postulatem było ogłoszenie własnych list wyborczych". Ostatecznie jednak ROP - który od wielu miesięcy pracował, by nie dopuścić do rozdrobnienia po prawej stronie sceny politycznej i przeciwstawić się SLD - doszedł do wniosku, że powoływanie jeszcze jednej listy byłoby zaprzeczeniem takiego dotychczasowego działania" - wyjaśniał Olszewski.
Partia Liga Polskich Rodzin została zarejestrowana 30 maja tego roku, a w jej skład wchodzą m.in. Stronnictwo Narodowe, Młodzież Wszechpolska, Komisje Zakładowe "S" Zygmunta Wrzodaka, Ruch Katolicko-Narodowy, Porozumienie Polskie i Blok Ludowo-Narodowy.
Tymczasem lider Prawa i Sprawiedliwości Lech Kaczyński zadeklarował, że ROP ma nadal otwartą drogę do udziału w kampanii wyborczej z list PiS. "Ja niezupełnie tutaj rozumiem Jana Olszewskiego, ale nieporównanie wolałbym, żeby on z naszych list wystartował. Mam nadzieję, że jest to jeszcze decyzja odwracalna" - powiedział podczas konferencji prasowej w Gdańsku Lech Kaczyński.
Według Kaczyńskiego PiS zaoferował ROP bardzo dobre warunki sojuszu wyborczego, w tym m.in. pierwsze miejsce na liście dla Olszewskiego w jednym z okręgów i wysokie pozycje dla jego współpracowników. "Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy" - uważa Kaczyński.
em, pap
Według lidera ruchu Jana Olszewskiego, rada rozważała "kilka możliwości" udziału w wyborach. "Bardzo popularnym postulatem było ogłoszenie własnych list wyborczych". Ostatecznie jednak ROP - który od wielu miesięcy pracował, by nie dopuścić do rozdrobnienia po prawej stronie sceny politycznej i przeciwstawić się SLD - doszedł do wniosku, że powoływanie jeszcze jednej listy byłoby zaprzeczeniem takiego dotychczasowego działania" - wyjaśniał Olszewski.
Partia Liga Polskich Rodzin została zarejestrowana 30 maja tego roku, a w jej skład wchodzą m.in. Stronnictwo Narodowe, Młodzież Wszechpolska, Komisje Zakładowe "S" Zygmunta Wrzodaka, Ruch Katolicko-Narodowy, Porozumienie Polskie i Blok Ludowo-Narodowy.
Tymczasem lider Prawa i Sprawiedliwości Lech Kaczyński zadeklarował, że ROP ma nadal otwartą drogę do udziału w kampanii wyborczej z list PiS. "Ja niezupełnie tutaj rozumiem Jana Olszewskiego, ale nieporównanie wolałbym, żeby on z naszych list wystartował. Mam nadzieję, że jest to jeszcze decyzja odwracalna" - powiedział podczas konferencji prasowej w Gdańsku Lech Kaczyński.
Według Kaczyńskiego PiS zaoferował ROP bardzo dobre warunki sojuszu wyborczego, w tym m.in. pierwsze miejsce na liście dla Olszewskiego w jednym z okręgów i wysokie pozycje dla jego współpracowników. "Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy" - uważa Kaczyński.
em, pap