Niejednoznaczny wizerunek gen. Jaruzelskiego

Niejednoznaczny wizerunek gen. Jaruzelskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Blisko połowa Polaków (49 proc.) ocenia, że wybór gen. Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta nie był rozwiązaniem zadowalającym, ale adekwatnym do ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej - wynika z sondażu CBOS. Niemal co czwarty respondent (23 proc.) twierdzi, że był to jednoznacznie dobry wybór; natomiast mniej więcej co siódmy (15 proc.) krytykuje tę nominację.

CBOS zwraca uwagę, że społeczny wizerunek W. Jaruzelskiego jest niejednoznaczny. Niejednoznaczna jest też ocena tego, w jaki sposób W. Jaruzelski zapisze się w pamięci społecznej: nieznacznie przeważa przekonanie, że będzie to wizerunek negatywny.

W lipcu 1989 r. W. Jaruzelski został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe na  urząd Prezydenta Polski Ludowej. Po dwudziestu latach CBOS zapytał Polaków, co  dziś sądzą o tej prezydenturze, a także o samym Jaruzelskim, jako polityku oraz  jednym z aktorów transformacji.

Aprobatę wyboru gen. Jaruzelskiego na prezydenta relatywnie częściej deklarują najstarsi ankietowani. Ponadto stosunkowo częściej na "dobry wybór" wskazują respondenci najsłabiej wykształceni; wraz ze wzrostem wykształcenia rośnie liczba deklaracji wyrażających opinię warunkową.

Względnie częściej niż inni nominację W. Jaruzelskiego na prezydenta uznają za słuszną osoby niepraktykujące religijnie, a także ankietowani o poglądach lewicowych.

Zarówno wśród byłych członków PZPR, jak i w grupie tych, którzy należeli do  Solidarności, najczęściej pada odpowiedź, że wybór ten, choć sam w sobie nienajlepszy, był podyktowany ówczesną sytuacją. Badani, którzy przed rokiem 1989 mieli legitymację partyjną, relatywnie częściej niż inni oceniają ten wybór jako jednoznacznie pozytywny.

Jeśli chodzi o ocenę udziału W. Jaruzelskiego w procesie kształtowania demokracji, nieznacznie przeważają głosy, że jako prezydent nie sprzyjał rozwojowi tego ustroju, lecz go hamował (36 proc. wobec 33 proc.).

Ponad połowa badanych przez CBOS (54 proc.) uznaje W. Jaruzelskiego - biorąc pod uwagę całokształt jego aktywności publicznej - za dobrego polityka, natomiast co czwarty (26 proc.) ma odmienną opinię w tej kwestii.

Podobnie ponad połowa respondentów (52 proc.) ocenia, że generał dobrze służył Polsce, a prawie co trzeci (31 proc.) jest przeciwnego zdania.

Tak jak w przypadku ocen prezydentury, również jeśli chodzi o wypowiedzi dotyczące działalności politycznej i zasług dla kraju relatywnie więcej opinii pozytywnych jest wśród osób mających 45 lat i starszych niż wśród młodszej części populacji.

Opinie krytyczne, stosunkowo częściej niż inni, wypowiadają respondenci najlepiej wykształceni. Więcej głosów pozytywnych pada ze strony osób o  lewicowych poglądach politycznych, relatywnie mniej jest ich wśród utożsamiających się z prawicą.

Zdecydowanie pozytywnie oceniają W. Jaruzelskiego b. członkowie PZPR, ale  opinię, że był on dobrym politykiem oraz że dobrze służył Polsce, w większości podzielają także osoby, które przed 1989 rokiem należały do Solidarności.

Z badań CBOS wynika, że ogólnie rzecz biorąc, osoby, które pozytywnie oceniają okres PRL, w większości uważają, że gen. Jaruzelski dobrze służył Polsce (71 proc. oraz że był dobrym politykiem - 71 proc.). CBOS podaje, że  wśród badanych krytycznie odnoszących się do Polski Ludowej zdania nie są już tak jednoznaczne: w przypadku oceny zasług dla kraju notujemy niewielką przewagę dezaprobaty, natomiast jeśli chodzi o ocenę zdolności politycznych aprobaty.

W jaki sposób, w odczuciu Polaków, zostanie zapamiętany Wojciech Jaruzelski? - pyta CBOS.

Z uzyskanych deklaracji wynika przede wszystkim niejednoznaczność tej postaci. Polacy w ocenie wizerunku gen. Jaruzelskiego są podzieleni na dwie niemal równoliczne grupy, przy czym ci, którzy uważają, że w pamięci zbiorowej zapisze się on w negatywny sposób (46 proc.), nieco przeważają nad sądzącymi, iż  zostanie on zapamiętany jako postać pozytywna (42 proc.).

Sondaż przeprowadzony został w dniach 28 maja - 2 czerwca 2009 roku na  liczącej 1038 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.

ND, PAP