Rząd chce, by ponad kilkanaście mld zł z prognozowanego zysku NBP za 2009 rok trafiło do budżetu. Według ministra finansów Jacka Rostowskiego, od końca maja 2009 r. NBP zarobił 13,7 mld zł.
- Sławomir Skrzypek to karny funkcjonariusz PiS, w ważnych momentach dla PiS melduje się jako działacz Prawa i Sprawiedliwości. Właśnie w takim charakterze wystąpił na konferencji prasowej. Szkodzi rządowi, szkodzi ministerstwu finansów - takie dostał zadanie do Jarosława Kaczyńskiego - ocenił Niesiołowski.
Niepotrzebne są ostre komunikaty
Według wiceszefa klubu PO Grzegorza Dolniaka, Skrzypek niepotrzebnie formułuje ostre komunikaty w stosunku do ministerstwa finansów. - Zalecam prezesowi NBP studzenie emocji, współpracę z ministrem Jackiem Rostowskim i bardziej racjonalne podejście do oczekiwań ministerstwa finansów - zaznaczył.
Poseł PO Andrzej Halicki zaapelował podczas konferencji prasowej w Sejmie do Skrzypka o udzielenie informacji dotyczących działań kadrowych banku centralnego. Jak dodał, takich wiadomości nie chce udzielić mu NBP - tłumacząc się tym, że interpelacje poselskie mogą być kierowane wyłącznie do członków Rady Ministrów.
Halicki chce uzyskać informację m.in.: o liczbie osób zatrudnionych w centrali NBP na koniec 2007, 2008 i na koniec kwietnia 2009 roku, liczbie dyrektorów i zastępców dyrektorów departamentów w tym okresie, liczbie departamentów i biur, liczbie doradców prezesa NBP i liczbie doradców zarządu NBP w tym okresie.
Jest więcej pytań
Kolejne pytania do Skrzypka dotyczą wielkości funduszu płac na koniec 2007 i 2008 roku oraz wielkości funduszu wynagrodzeń w tym okresie. Poseł Platformy domaga się też informacji o sumach wypłaconych nagród i premii w NPB oraz budżetu na szkolenia w 2007 i 2008 roku
- Jakim prawem NBP odmawia udzielenia odpowiedzi w tych prostych sprawach? - pytał Halicki. Jak poinformował - jeśli Skrzypek nie udzieli wyczerpujących informacji na jego pytania - zwróci się do Biura Analiz Sejmowych i Rządowego Centrum Legislacyjnego z pytaniem, czy jego interpelacja w sprawie działań kadrowych NBP wykracza poza granicę prawa.dar pap/bcz