Wojskowi będą nabywać prawa emerytalne po 20 latach służby, czyli będą musieli służyć w armii o pięć lat dłużej niż dziś, informuje "Gazeta Wyborcza", która dotarła do założeń reformy emerytur w wojsku.
Zmiany wejdą w życie po zakończeniu procesu profesjonalizacji armii, czyli od 1 stycznia 2011 r. i obejmą żołnierzy przyjętych do służby po tej dacie. Tak, by prawa nabyte były respektowane, powiedział "GW" minister obrony Bogdan Klich.
Żołnierze przyjęci do służby przed tą datą, będą mogli przechodzić na emeryturę na starych zasadach.