Znacznie więcej zarobiła w ubiegłym roku jej koleżanka klubowa Lena Kolarska-Bobińska – jako dyrektor Instytutu Spraw Publicznych otrzymała 144 tysięcy złotych, ale na jej konto trafiło również 17 tysięcy złotych z tytułu emerytury, 12 tysięcy złotych wyniosły jej honoraria autorskie, 15,45 zł otrzymała z racji wykładania w Collegium Civitas, a 16 tysięcy złotych – jako członek rady nadzorczej Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Pani profesor jest właścicielką domu wartego ponad 800 tysięcy złotych, mieszkania oszacowanego na 290 tysięcy złotych oraz działki rekreacyjnej wartej 120 tysięcy.
Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości posiada aż pięć mieszkań o łącznej wartości ponad 1,6 miliona złotych. Europoseł może pochwalić się również sporymi oszczędnościami – na jego koncie znajduje się 86 tysięcy złotych, 131 tysięcy euro oraz 1476 dolarów. Czarnecki posiada także papiery wartościowe o łącznej wartości 220 tysięcy złotych.Majątku kolegom i koleżankom z europarlamentu może pozazdrościć jego przewodniczący Jerzy Buzek. Dwa posiadane przez niego mieszkania są warte w sumie zaledwie 75 tysięcy złotych. Buzek ma natomiast aż 190 tysięcy złotych oszczędności.
„Rzeczpospolita", arb, dar