"Długo na to czekałem"
- Zgodzę się, ja jestem od dawna gotów - powiedział w poniedziałek w Gdańsku dziennikarzom Wałęsa, zapytany, czy przyjmie zaproszenie od prezydenta. Były prezydent dodał, że nie jest zaskoczony tym pomysłem Lecha Kaczyńskiego. "Długo na to czekałem" - zaznaczył.
Gra w wybory?Wałęsa podkreślił jednak, nie wierzy w dobre intencje Lecha Kaczyńskiego. - To jest gra w wybory. Ale przede wszystkim to jest gra ohydna i bezczelna, której po prostu nie wolno dać mu wygrać. Tak postępować nie wolno, ale w tym widać małość kombinatorków - dodał.
Były prezydent powiedział także, że prawdopodobnie, jak w ubiegłych latach, tegoroczną - 29. - rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, uczci sam, składając kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku.
PAP, arb