Sowieccy generałowie przygotowali tajny i bardzo szczegółowy plan Manchesteru na wypadek inwazji - pisze w środę brytyjski dziennik "Guardian" zamieszczając reprodukcję planu.
Na pochodzącym z 1974 roku i przeznaczonym dla dowódców na pierwszej linii frontu planie oznaczono na pomarańczowo kierunek natarcia wojsk pancernych na centrum miasta i określono parametry techniczne dróg. Zakłady przemysłowe zamalowano na czarno, urzędy administracyjne na purpurowo, a instalacje wojskowe na zielono. Jak pisze "Guardian" "plan jest wyrazem skrupulatnej metodyki sowieckich biurokratów".
Plan Manchesteru przygotowany przez sowieckich wojskowych zostanie po raz pierwszy wystawiony na widok publiczny w czwartek w bibliotece im. Johna Rylandsa w Manchesterze z okazji dorocznej konferencji Królewskiego Towarzystwa Geograficznego.
Organizator wystawy Chris Perkins, wykładowca geografii na miejscowym uniwersytecie, sądzi, iż podstawą sporządzenia planu były brytyjskie atlasy publikowane przez urząd kartograficzny, turystyczne plany miasta, zdjęcia z samolotów szpiegowskich i podglądu satelitarnego. Nie wyklucza też, że Sowieci mogli mieć na miejscu swoich informatorów, ponieważ na ich planie oznaczony jest teren więzienia Strangeways oraz elektrowni atomowej, których celowo nie umieszczono na atlasach urzędu kartograficznego.
Wprawdzie w czasach zimnej wojny w ZSRR do celów wojskowych sporządzano mapy różnych rejonów świata, to jednak planowi Manchesteru nadano wysoką rangę, co sugeruje, iż poważnie liczono się z tym, że może się przydać do celów operacyjnych - twierdzi Perkins.
Plan został dostarczony na Zachód w okresie chaosu, który nastąpił po rozpadzie ZSRR, najprawdopodobniej jako jeden z wielu pokątnie sprzedanych przez sowieckich kartografów.
PAP
Plan Manchesteru przygotowany przez sowieckich wojskowych zostanie po raz pierwszy wystawiony na widok publiczny w czwartek w bibliotece im. Johna Rylandsa w Manchesterze z okazji dorocznej konferencji Królewskiego Towarzystwa Geograficznego.
Organizator wystawy Chris Perkins, wykładowca geografii na miejscowym uniwersytecie, sądzi, iż podstawą sporządzenia planu były brytyjskie atlasy publikowane przez urząd kartograficzny, turystyczne plany miasta, zdjęcia z samolotów szpiegowskich i podglądu satelitarnego. Nie wyklucza też, że Sowieci mogli mieć na miejscu swoich informatorów, ponieważ na ich planie oznaczony jest teren więzienia Strangeways oraz elektrowni atomowej, których celowo nie umieszczono na atlasach urzędu kartograficznego.
Wprawdzie w czasach zimnej wojny w ZSRR do celów wojskowych sporządzano mapy różnych rejonów świata, to jednak planowi Manchesteru nadano wysoką rangę, co sugeruje, iż poważnie liczono się z tym, że może się przydać do celów operacyjnych - twierdzi Perkins.
Plan został dostarczony na Zachód w okresie chaosu, który nastąpił po rozpadzie ZSRR, najprawdopodobniej jako jeden z wielu pokątnie sprzedanych przez sowieckich kartografów.
PAP