Rekordzistka świata w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa otrzymała prestiżową hiszpańską nagrodę Księcia Asturii za determinację, jaką prezentuje podczas swoich startów. Jury, pod przewodnictwem honorowego przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Juana Antonio Samarancha, doceniło "dążenie do perfekcji" rosyjskiej lekkoatletki oraz jej wkład "w rozwój i promocję sportu".
Lauretka powiedziała, że była ogromnie zaskoczona, gdy odebrała telefon od Samarancha z tą wiadomością. - W pierwszej chwili nie doceniłam rangi tego wyróżnienia. Dopiero po pewnym czasie dotarło do mnie to, że znalazłam się w gronie wybitnych sportowców, wraz z moim idolem Siergiejem Bubką, uhonorowanych przez następcę tronu hiszpańskiego - stwierdziła rosyjska tyczkarka.
W minionych latach uznanie Fundacji Księcia Asturii, na czele której stoi książę Filip z dynastii Burbonów, znaleźli m.in.: amerykański sprinter Carl Lewis, tenisistki Niemka Steffi Graf i pochodząca z Pragi reprezentantka USA Martina Navratilova, marokański biegacz Hicham El Guerrouj, dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Hiszpan Fernando Alonso, siedmiokrotny triumfator Tour de France Amerykanin Lance Armstrong.
Nagroda Księcia Asturii, którą jest rzeźba wykonana specjalnie na ten cel przez hiszpańskiego artystę Joana Miro oraz czek na 50 tysięcy euro, przyznawana jest w ośmiu dziedzinach, takich jak sztuka, literatura, współpraca międzynarodowa, badania naukowe i technika.
PAP, arb