Kaczyński zdenerwowany, Tusk wściekły
- Prezydent był zdenerwowany. Tusk był wściekły i przerażony, tym bardziej, że Kaczyński mówił zupełnie co innego, niż podczas ich pierwszej rozmowy - relacjonował rozmowę jeden ze współpracowników premiera. Szef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak odmówił komentarza w tej sprawie. Kancelaria prezydenta przygotowuje oświadczenie odnośnie całego incydentu.
Nowak: rozmowa się odbyła
Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak potwierdził w TVN24, że rzeczywiście 30 sierpnia wieczorem prezydent dzwonił do Tuska i rozmawiał z nim o wizycie premiera Putina. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy w jej trakcie padł postulat o odwołanie wizyty. - Wolałbym się nie ustosunkowywać. Nie byłem uczestnikiem tej rozmowy. Proszę pytać w kancelarii prezydenta - powiedział Nowak.
"Polska", TVN24, arb