Nie tylko zamordowani
Wypych powiedział, że prezydent uważa wypowiedź Niesiołowskiego za "skandaliczną". Według prezydenckiego ministra, jedynym wyjściem z sytuacji powstałej wokół projektu rocznicowej uchwały Sejmu byłoby przyznanie, że zbrodnia w Katyniu była ludobójstwem - wszelkie inne próby nie są dobrym wyjściem. Z kolei Maria Blomberg zaznaczyła, że nie można mówić o zbrodni katyńskiej jedynie jako o śmierci 22 tys. polskich oficerów, gdyż wówczas do Kazachstanu i na Syberię wywiezione zostały setki tysięcy członków rodzin tych, którzy zginęli w Katyniu.
Komorowski szuka kompromisuBożena Łojek podkreśliła, że mord w Katyniu został uznany za zbrodnię ludobójstwa, zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciw narodowi polskiemu. Jak dodała, wypowiedź prezesa Skąpskiego nie została uzgodniona i jest jego prywatną ocenę.
Sam Skąpski zamiast z prezydentem spotka się dziś z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim, który zamierza przedstawić szefom klubów parlamentarnych kompromisową uchwałę dotyczącą rocznicy radzieckiej agresji z 17 września 1939 roku.
PAP, arb