Rozmowa z prof. Danutą Hübner, przewodniczącą komisji rozwoju regionalnego w Parlamencie Europejskim, byłą unijną komisarz
„Wprost Light": Wie pani, jak się o pani pisze? Ostatnio np. „cicha, drobniutka blondynka". Działacz związkowy wspominał o ładnym uśmiechu, polityk PSL mówił „słodka dziewucha z miasta", a Kazimierz Kutz: „charakteryzowała się niewadzącym nikomu wdziękiem”
Danuta Hübner: To nawet miłe o tym uśmiechu, bo ja raczej słynę z tego, że się nie uśmiecham. Znam raczej inne opinie o mnie samej: że jestem sztywnym profesorem, że bije ze mnie kompetencja i determinacja, a nie, że cicha…
A jak pani o sobie myśli?
Całą rozmowę z Danutą Hubner znajdziesz w czwartkowym wydaniu "Wprost Light"
Danuta Hübner: To nawet miłe o tym uśmiechu, bo ja raczej słynę z tego, że się nie uśmiecham. Znam raczej inne opinie o mnie samej: że jestem sztywnym profesorem, że bije ze mnie kompetencja i determinacja, a nie, że cicha…
A jak pani o sobie myśli?
O sobie myślę niestety wyłącznie w kategoriach rzeczy do zrobienia. Rzadko myślę o sobie w kontekście płci, zdecydowanie częściej w kontekście zadań do wykonania. Mężczyznom chyba się nawet nie zadaje takich pytań. A kobiety pyta się, czy np. wykorzystują swoją kobiecość.
ZDJECIA BR&TRINITY
CHARATERYZACJA JOANNA WOLFF
DZIEKUJEMY KAWIARNI JAMA MICHALIKA W KRAKOWIE
Całą rozmowę z Danutą Hubner znajdziesz w czwartkowym wydaniu "Wprost Light"