"Irański pakiet (propozycji) pokazuje wolę wszechstronnych i konstruktywnych rozmów z szóstką" - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ Andriej Niestierienko.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton podkreśliła we wtorek, że w nadchodzących rozmowach kwestia irańskiego programu nuklearnego "nie może zostać pominięta". "Uważam za ważne podkreślić, że wyraziliśmy się jasno, iż wszelkie rozmowy, w których weźmiemy udział, muszą się odnosić do kwestii nuklearnej. Nie można jej pominąć" - powiedziała sekretarz stanu USA po spotkaniu w Waszyngtonie z prezydentem Urugwaju Tabare Vasquezem.
Przedstawiciele Iranu i sześciu mocarstw - pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji) oraz Niemiec - mają się spotkać 1 października, żeby omówić nowy pakiet irańskich propozycji. Jak poinformował we wtorek szef unijnej dyplomacji Javier Solana, negocjacje odbędą się prawdopodobnie w Turcji, ale oficjalnie jeszcze o tym nie zdecydowano.
Agencja AFP pisze, że będą to rozmowy ostatniej szansy; w przeciwnym razie Zachód nałoży na Iran nowe sankcje.
Jak powiedział Solana, chodzi o zmotywowanie Iranu do zaniechania programu atomowego z jednoczesnym wykluczeniem groźby dalszych sankcji wobec tego kraju.
Pakiet irańskich propozycji zawiera chęć rozmów o globalnym rozbrojeniu atomowym, jak również o innych kwestiach międzynarodowych. Jednak w dokumencie nie ma kluczowego tematu: własnego programu jądrowego Teheranu, gdyż już wcześniej Irańczycy uprzedzali, że kwestia ta nie będzie dyskutowana z głównymi mocarstwami.
Zachód obawia się, że Iran dąży do wyprodukowania bomby jądrowej, a Teheran twierdzi, że jego program atomowy służy jedynie celom pokojowym.pap, keb