"W imieniu Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej wyrażamy głębokie zaniepokojenie sytuacją, jaka wytworzyła się w Telewizji Polskiej S.A. i jej ośrodkach regionalnych" - oświadczyło SDRP w piątkowym komunikacie.
SDRP podkreśla przy tym, że "zakaz poruszania na antenie telewizji publicznej tego, co dzieje się wewnątrz tej instytucji, jest ze strony kierownictwa TVP poważnym naruszeniem konstytucyjnej wolności słowa i sprzeniewierzeniem się obowiązkowi rzetelnej informacji".
"Popieramy postulat zgłoszony na posiedzeniu Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu o natychmiastowe przywrócenie w Telewizji Polskiej S.A. stanu praworządności. Ubolewamy, że nawet ten oczywisty - wydawałoby się - wniosek, nie spotkał się z natychmiastowym i bezwarunkowym poparciem" - głosi komunikat SDRP.
Wcześniej przeciwko nieinformowaniu o sporze właścicielskim protestował warszawski oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Przemilczanie tej informacji warszawskie SDP oceniło jako niezgodne z zasadami etyki dziennikarskiej i "zwykłą przyzwoitością".pap, em