Kanclerz Niemiec Angela Merkel pogratulowała w sobotę Irlandczykom, którzy zaakceptowali w referendum unijny Traktat Lizboński. "To ważny krok na drodze do wprowadzenia w życie Traktatu" - powiedziała.
"Chciałabym pogratulować narodowi irlandzkiemu oraz mojemu koledze, premierowi Brianowi Cowenowi wyniku referendum. W Dniu Niemieckiej Jedności Niemcy są bardzo szczęśliwe z powodu rezultatu głosowania w Irlandii" - powiedziała Merkel dziennikarzom w Saarbruecken przy okazji obchodów 19. rocznicy zjednoczenia Niemiec. Jej wypowiedź cytuje agencja dpa.
Według cząstkowych wyników piątkowego referendum w Irlandii większość mieszkańców tego kraju opowiedziała się za ratyfikacją Traktatu LizbońskiegoBrown: droga została otwarta
Brytyjski premier Gordon Brown witając zwycięstwo "tak" w referendum irlandzkim dotyczącym Traktatu z Lizbony powiedział, że pozwoli ono Unii Europejskiej na znacznie szybszy postęp w takich zasadniczych dziedzinach jak gospodarka."Witam decyzję narodu irlandzkiego w sprawie Traktatu z Lizbony; Traktat jest dobry dla Zjednoczonego Królestwa i dobry dla Europy" - podkreślił szef rządu brytyjskiego.
Wyraził on przekonanie, że teraz Unia Europejska będzie mogła lepiej skoncentrować się na problemach najważniejszych dla Europejczyków: trwałym podniesieniu gospodarki, bezpieczeństwie, walce z ubóstwem w skali światowej i na działaniach przeciwko ociepleniu klimatu".
To wielki dzień dla Irlandii i Europy
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso z wielkim zadowoleniem skomentował w sobotę wyniki piątkowego referendum w Irlandii w sprawie Traktatu z Lizbony, nazywając to "wielkim dniem dla Irlandii i Europy"."Dziękuję Irlandio - powiedział Barroso na konferencji prasowej w Brukseli. - Jestem niezmiernie szczęśliwy z pozytywnego wyniku referendum".
Dodał, że pozytywny wynik głosowania oznacza, że wszystkie kraje w UE przyjęły już Traktat z Lizbony czy to w drodze ratyfikacji parlamentarnej, czy to referendum. W Polsce i Czechach Traktat czeka wciąż na podpisy prezydentów; Barroso wyraził nadzieję, że zakończenie procesu ratyfikacji w obu krajach nastąpi jak najszybciej.Wierzyliśmy w Irlandczyków
Minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini powiedział w sobotę - odnosząc się do nieoficjalnych doniesień o zwycięstwie zwolenników Traktatu Lizbońskiego w referendum w Irlandii - że władze w Rzymie pokładały nadzieje w obywatelach tego kraju.
"Wierzyliśmy w zdolność Irlandczyków do zrozumienia tego, że zbudowali istotną część swego bogactwa gospodarczego dzięki wsparciu UE" - oświadczył szef włoskiej dyplomacji w Turynie.
"Uważam, że Europa nie może i nie powinna się zatrzymywać, a Irlandczycy zrozumieli znakomicie, że stało przed nimi wielkie wyzwanie: być naprawdę częścią drogi, którą otworzy Traktat Lizboński czy pozostać na bocznym torze" - stwierdził minister Frattini.
Zastrzegł, że czeka na ogłoszenie oficjalnych wyników w Dublinie, ale - podkreślił - "patrzę z ufnością na rozwój wydarzeń, przypominając, że nikt na początku nie wyobrażał sobie, że wynik mógł być przesądzony".Europa będzie mówić silniejszym głosem
Spodziewana akceptacja przez Irelandczyków w referendum Traktatu z Lizbony jest poważnym zwycięstwem Irlandii i Europy; pomoże też Europie wypowiadać się silniejszym głosem - powiedział w sobotę szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt, którego kraj przewodniczy w tym półroczu Unii Europejskiej. Bild napisał na swym blogu, że jest kwestią czasu to, że składający się z 28 krajów blok "będzie ostatecznie mógł nacisnąć +przycisk+ na lepszą europejską współpracę, którą umożliwi nam Traktat z Lizbony".
Szwedzkie przewodnictwo: to dobry dzień dla Europy
Spodziewane irlandzkie "tak" w referendum dotyczącym Traktatu z Lizbony jest "dobrym dniem dla Europy" - oświadczył w sobotę szwedzki premier Fredrik Reinfeldt, którego kraj sprawuje rotacyjne przewodnictwo w Unii Europejskiej.Zapowiedział, że w środę spotka się w Brukseli z premierem Czech Janem Fischerem i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.
W Czechach ratyfikowany przez obie izby parlamentu i czekający na podpis prezydenta Traktat jest przedmiotem skargi senatorów do Trybunału Konstytucyjnego.Solana: Unia będzie skuteczniejsza
Szef dyplomacji Unii Europejskiej, Hiszpan Javier Solana, zapewnił, że dzięki wynikom piątkowego referendum irlandzkiego Europa będzie "skuteczniejsza" niż dotąd i zdoła lepiej bronić interesów wszystkich obywateli państw UE."Dzień dzisiejszy jest dla Europy dniem doniosłym" - zadeklarował Solana w wydanym komunikacie.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za strategię i komunikację, Margot Wallstroem, podkreśliła znaczenie, jakie miały dla wyników nowego referendum przygotowania i popularyzacja tekstu Traktatu Lizbońskiego, dzięki którym wszyscy Irlandczycy mogli się zapoznać z jego treścią i istotą.
"Tym razem ludzie (w Irlandii) znacznie lepiej zrozumieli o co chodzi w Traktacie" - podkreśliła pani Wallstroem.pap, keb