Robert Kubica będzie od nowego sezonu mistrzostw świata Formuły 1 kierowcą francuskiego teamu Renault - poinformował menedżer Polaka Daniel Morelli. W Renault Kubica zajmie miejsce Fernando Alonso, który od nowego roku będzie jeździł w barwach Ferrari. O tym, że Renault zatrudni Kubicę miała zadecydować rekomendacja Alonso, który prywatnie jest przyjacielem polskiego kierowcy.
Morelli poinformował, że polski kierowca prowadził zaawansowane negocjacje z trzema zespołami, a decydując się na przejście do Renault odrzucił oferty zespołów Toyoty i Williamsa. Według Morelliego główny wpływ na decyzję miało kilka czynników, takich jak czas trwania kontraktu zapewniający długoterminową współpracę z zespołem, osoba inżyniera wyścigowego i drugiego kierowcy, dobór silników, dorobek teamu, a także realna przyszłość ekipy.
Informację o pozyskaniu Kubicy od nowego sezonu potwierdziło Renault.
Informację o pozyskaniu Kubicy od nowego sezonu potwierdziło Renault.
Kubica mógł być wybredny
W przypadku Toyoty największym argumentem na "nie" była właśnie niepewna sytuacja i brak gwarancji, że japoński koncern pod koniec roku nie podejmie decyzji o wycofaniu się z Formuły 1. Jeśli do tego nie dojdzie, to i tak szefowie spółki zapowiadają poważne cięcia w budżecie teamu, który w ciągu siedmiu lat startów w cyklu Grand Prix nie zdołał odnieść żadnego zwycięstwa w wyścigu. Wcześniej Kubica odrzucił ofertę zespołu Franka Williamsa, którego przyszłoroczne wyniki będą tak naprawdę zależały od wyboru nowego dostawcy jednostek napędowych.
PAP, arb