Rozmowy o Traktacie
Według Handzlika, prezydent będzie chciał także porozmawiać w Brukseli o implementacji Traktatu z Lizbony i związanymi z tym zmianami instytucjonalnymi w UE. Do wejścia w życie traktatu brakuje jeszcze jednak podpisu prezydenta Czech Vaclava Klausa. Aby reforma Wspólnoty mogła wejść w życie od 2010 roku, do grudnia musi się zakończyć procedura ratyfikacji przez wszystkie kraje Unii.
Prezydencki minister podkreślił, że dla prezydenta istotne będą też poruszane podczas szczytu kwestie związane ze zmianami klimatycznymi oraz bezpieczeństwem energetycznym. W poniedziałek do Brukseli - na spotkanie z Barroso - udaje się premier Donald Tusk. W rozmowach na pewno pojawi się kwestia podziału tek w Komisji Europejskiej. Przedstawiciele rządu, w tym Tusk, dawali kilkakrotnie do zrozumienia, że są zainteresowani ważną teką gospodarczą dla komisarza z Polski.
Powstanie nowa teka komisarza?
Polska przekonuje też do stworzenia w KE teki dla komisarza, który odpowiadałby za Partnerstwo Wschodnie. Oficjalnie przedstawiciele KE mówią, że dopiero wtedy, kiedy wyjaśni się, czy nowa Komisja będzie tworzona na podstawie Traktatu z Lizbony, czy Traktatu Nicejskiego, będzie można rozpocząć dyskusję, jak podzielić teki między komisarzy zajmujących się stosunkami zewnętrznymi. Jednak wiadomo, że nieoficjalne rozmowy toczą się już od dłuższego czasu.
Szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz powiedział w poniedziałek, że Tusk będzie też rozmawiał z Barroso o unijnym szczycie, na którym mają zapaść decyzje dotyczące ochrony klimatu. Na szczycie przywódcy unijni mają rozmawiać o tym, jak pomóc biednym krajom w zmniejszaniu emisji dwutlenku węgla. Polska chce, aby pomoc finansowa zależała w większym stopniu od PKB poszczególnych krajów, a nie wysokości emisji dwutlenku węgla - ponieważ Polska ma duży udział w emisji CO2 w Unii.
Traktat z Lizbony ma usprawnić funkcjonowanie rozszerzonej UE dzięki uproszczonemu procesowi podejmowania decyzji i odejściu od prawa weta w ok. 40 dziedzinach. Najambitniejsze zmiany dotyczą polityki zagranicznej, gdyż traktat zakłada utworzenie stanowiska stałego przewodniczącego Rady Europejskiej oraz unijnej służby dyplomatycznej. Przywódcy państw UE podpisali Traktat Lizboński w grudniu 2007 r.PAP, dar