"Sekuła będzie rozważnym przewodniczącym komisji śledczej"

"Sekuła będzie rozważnym przewodniczącym komisji śledczej"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. WPROST) Źródło: Wprost
Szef klubu PO Grzegorz Schetyna powiedział, że poseł Platformy Mirosław Sekuła jest "rozważany" jako kandydat na przewodniczącego komisji śledczej ds. afery hazardowej. Jak jednak dodał, są też inne kandydatury, a żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Sam Sekuła powiedział, że nic nie wie o tym, by miałby objąć fotel szefa komisji, nie ma też certyfikatu dostępu do informacji tajnych.

Sekuła pytany w środę na konferencji prasowej w Sejmie, czy będzie szefem komisji śledczej powiedział: "Nie wiem o czym pan mówi, o tych pomysłach dowiedziałem się z TVN24, nie mam czego komentować". Zapewnił też, że z nikim z władz klubu nie rozmawiał o swojej ewentualnej kandydaturze do komisji śledczej. Sekuła zastrzegł jednocześnie, że - jeśli taka propozycja by się pojawiła - to każdy poseł, a więc i on, musi być gotowy do objęcia każdej funkcji, którą powierzy mu klub Platformy. 

W środę wieczorem na posiedzeniu klubu PO Schetyna zapowiedział, że PO rekomenduje Mirosława Sekułę na stanowisko szefa sejmowej komisji śledczej, która ma zająć się tzw. aferą hazardową. Sekuła dotychczas kierował komisją "Przyjazne Państwo". W tzw. komisji hazardowej z ramienia PO mają też zasiąść Sebastian Karpiniuk i Jarosław Urbaniak.

Będzie ostra polityczna jazda?

Premier Donald Tusk pytany w środę, czy szef komisji śledczej powinien być z opozycji, czy koalicji powiedział: "Żaden wybór nie jest tu dobry. Ci z opozycji nie ukrywają, że chcą zrobić taką ostrą polityczną jazdę i po ich oczach widzę, że nie interesuje ich prawda, ale (cel) - dopaść (Platformę). Z drugiej strony przedstawiciel koalicji może mieć pokusę, żeby sprawę jak najszybciej zamknąć".

Jak ocenił, dobrym szefem komisji byłaby osoba pilnująca, aby komisja nie zamieniła się w sztab wyborczy którejś partii, a z drugiej strony żeby nie uległa pokusie, żeby "coś tam zaklajstrować, czy schować pod stół". - Wiem, że pojawiło się nazwisko Sekuły. Ma te wady, że jest z koalicji, ale ma te zalety, że jest poza podejrzeniem, jeśli chodzi o stronniczość i jest spokojnym człowiekiem. Wydaje mi się, że nie byłby zły - powiedział Tusk.

Karpniuk albo Palikot?

W medialnych spekulacjach jako szefa komisji śledczej wymieniano także posłów PO Janusza Palikota i Sebastiana Karpiniuka. Obaj jednak zapewniają, że nie ubiegają się o tę funkcję. Palikot poinformował na środowej konferencji prasowej, że on na pewno nie będzie zasiadał w komisji śledczej. Jak wyjaśnił, w środę został przywrócony na stanowisko szefa sejmowej komisji "Przyjazne państwo", co "zamyka" jego aspiracje do członkostwa w innych komisjach. - Nie da się prowadzić dwóch, trzech komisji - podkreślił. Również Karpiniuk mówił wcześniej, że nie wejdzie do komisji śledczej ds. afery hazardowej, ponieważ - jak przypomniał - jest już szefem sejmowej komisji śledczej ds. nacisków i ma tam wiele do zrobienia.

PAP< dar