Powody do zadowolenia
Jak mówił, dużym powodem do zadowolenia jest zapis w umowie koalicyjnej nowego niemieckiego rządu o pogłębianiu współpracy i przyjaźni z Polską. Przypomniał, że w tym kontekście wymieniona jest także Francja, dlatego - jego zdaniem - te trzy kraje, współpracujące w ramach Trójkąta Weimarskiego, mogłyby nadawać tempo rozwojowi Europy. Lisek nawiązał także do polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej. - Oba kraje łączą wielomiliardowe obroty handlowe, Niemcy są dla nas najważniejszym partnerem i Polska musi przyglądać się temu, co dzieje się u naszych zachodnich sąsiadów - mówił. Przed dwoma dniami przewodniczący niemieckich partii: CDU - Angela Merkel, bawarskiej CSU - Horst Seehofer i liberalnej FDP - Guido Westerwelle podpisali w Berlinie umowę koalicyjną, otwierając drogę do zaprzysiężenia nowego rządu Niemiec. W środę Bundestag ponownie wybrał Merkel na kanclerza Niemiec.
Parasol ochronny
Merkel zapewniła w poniedziałek, że chadecja będzie w nowej koalicji z liberałami "siłą środka", która troszczy się zarówno o gospodarkę, jak i o interesy ludzi, potrzebujących pomocy i solidarności. Umowa, nad którą negocjacje zakończyły się w sobotę nad ranem, przewiduje m.in. cięcia i ułatwienia podatkowe na kwotę do 21 mld euro w 2010 r. i do 24 mld euro rocznie od 2011 r. oraz dofinansowanie przez państwo składek na ubezpieczenia zdrowotne i socjalne, co Merkel określiła jako "parasol ochronny" dla pracowników. Nowa koalicja zapisała także w porozumieniu, że chce pogłębiać współpracę i przyjaźń z Polską.
PAP, dar