W Ameryce cmentarze bez zniczy

W Ameryce cmentarze bez zniczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na chicagowskim cmentarzu, miejscu spoczynku wielu Polaków nie wolno postawić płonącego znicza. Legalne jest jedynie pozostawienie sztucznych kwiatów. Stoi to w jawnej sprzeczności ze zwyczajami pamiętających o zmarłych polskich rodzin, które starają się obejść krzywdzące przepisy - donosi "Tygodnik Podhalański".
Oficjalnym powodem, dla którego nie można pozostawić płonących zniczy jest niebezpieczeństwo zaprószenia ognia na cmentarzu. To jednak mało prawdopodobne, zważywszy że są to olbrzymie polany z niewielkimi nagrobkami i nisko przyciętą soczystą trawą. Chodzi raczej o pozostający na nagrobkach wosk, który musiałby być potem czyszczony przez służby cmentarne. O zmianę bezdusznych przepisów Polacy starają się już od lat.

– Trudno sobie wyobrazić, jakie to dla nas przykre. Muszę dobrze przypilnować, żeby moje znicze na grobie taty wytrzymały do Dnia Zadusznego. – mówi Janina Bobak, góralka z Sierockiego.

tygodnik podhalański, keb