Lituanizacja - droga donikąd?
Komunikat premiera przypomina, że jeden z twórców języka ogólnolitewskiego na początku XX wieku Jonas Jablonskis nie popierał lituanizacji nazwisk. "Z nazwiskami innych narodów powinniśmy się tak zachowywać, jak chcielibyśmy, by inne narody zachowywały się z naszymi nazwiskami" - pisał Jablonskis. W komunikacie szef rządu zauważa, że rozstrzygając sprawę pisowni nazwisk nielitewskich w paszportach "trzeba mieć na uwadze, że prawa człowieka do jego autentycznego imienia i nazwiska broni Europejski Trybunał Praw Człowieka".
Wyjaśnienie do wyjaśnienia
Poseł Stankeviczius zapytany, czy możliwe jest pogodzenie orzeczenia Sądu Konstytucyjnego i jego projektu ustawy o pisowni nazwisk nielitewskich, powiedział, że decyzja Sądu wymaga głębszej analizy. - Być może będzie konieczne wyjaśnienie do wyjaśnienia Sądu Konstytucyjnego - powiedział. Wcześniej Sąd Konstytucyjny orzekł, że obywatele Litwy narodowości nielitewskiej, w tym Polacy, w paszportach mogą mieć zapis swego nazwiska w formie oryginalnej, ale nie na pierwszej stronie dokumentu, tylko na dalszych jego stronach, jako zapis pomocniczy. Zapis nazwiska nielitewskiego, m.in. polskiego, w formie litewskiej pozostaje nadal oficjalną formą potwierdzającą tożsamość obywatela Litwy. Sąd rozpatrywał sprawę pisowni nielitewskich imion i nazwisk w paszportach na wniosek Sejmu Litwy. W czerwcu tego roku Sejm wystąpił o ponowne rozpatrzenie decyzji Sądu Konstytucyjnego z 1999 roku, na mocy której imię i nazwisko w paszporcie powinny być pisane w języku państwowym.
PAP, arb