Stan wyjątkowy z wyborami w tle
O scenariuszu wprowadzenia stanu wyjątkowego mówił w piątek jeden z zastępców kancelarii Juszczenki, Ihor Popow. Wypowiadała się na ten temat również sekretarz prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Raisa Bohatyriowa. - Taka liczba zmarłych mówi sama za siebie. Niewykluczone, że stan wyjątkowy pozwoliłby uratować więcej ludzi. Podstawy konstytucyjne istnieją - powiedziała Bohatynowa. Juszczenko zapowiedział jednak w niedzielę, że nie ma zamiaru wprowadzać stanu wyjątkowego. Najprawdopodobniej nie bez wpływu na tę decyzję pozostawały stawiane przez opozycję zarzuty, że przez wprowadzenie stanu wyjątkowego Juszczenko chce opóźnić zaplanowane na styczeń przyszłego roku wybory prezydenckie, w których Juszczenko może liczyć co najwyżej na 7 procent poparcia. Znacznie większym poparciem cieszą się urzędująca premier Julia Tymoszenko i przywódca prorosyjskiej opozycji Wiktor Janukowycz (odpowiednio 20 i 28 proc. poparcia).
PAP, arb