Największy szwedzki dziennik "Dagens Nyheter" porównuje w wydaniu piątkowym wybór Hermana Van Rompuya na tzw. prezydenta Unii Europejskiej do papieskiego konklawe. Według gazety, nieznany w Europie Belg bardziej sprawdziłby się jako watykański polityk niż jako unijny przywódca.
Dziennik zwraca uwagę, że procedura wyboru prezydenta UE była zamknięta i utrudniała prowadzenie debaty. "Herman Van Rompuy jest tak nudny, że aż zegary stają" - pisze gazeta w swoim redakcyjnym komentarzu. Sugeruje, że Belg być może "ma mnóstwo pomysłów", jednak dotychczas prawdopodobnie celowo unikał ich ujawniania, w przeciwieństwie do swoich przeciwników byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira czy Łotyszki Vairy Vike-Freibergi.
Według gazety, przepadła doskonała kandydatura byłej prezydent Łotwy. Zawiedzeni publicyści "Dagens Nyheter" cytują ministra spraw zagranicznych Szwecji Carla Bildta, który zapowiadał, że wybrany zostanie silny przywódca, a stało się zupełnie inaczej. "Rozczarowuje fakt, że Europa nie ma bardziej dynamicznego lidera" - pisze szwedzki dziennik.
PAP