Projekt wprowadzi "istotne zmiany"
"Tak nie powinno być" - ocenił Stasiak i podkreślił, że nawet "Biuro Analiz Sejmowych 17 listopada sporządziło notatkę w sprawie kolizji z konstytucją rozwiązań prawnych zawartych w projekcie ustawy o grach hazardowych". Jak dodał, "mowa jest także o wątpliwościach dotyczących koncesjonowania, rozwiązań skutkujących dosyć poważnymi stratami finansowymi". Biuro Analiz Sejmowych przedstawiło uwagi do projektu we wtorek. Sejmowi prawnicy zwracali uwagę, że przedstawiony przez rząd projekt wprowadza "istotne zmiany" w kodeksie karnym, kodeksie karno skarbowym i kodeksie karno wykonawczym. "Należy uznać, że właściwym byłoby rozpatrzenie jej przez Sejm w tzw. trybie kodeksowym (określonym w Regulaminie Sejmu - red.)" - podkreśliło BAS w swoje analizie.
Pierwsze czytanie nie wcześniej niż za dwa tygodnie
Zgodnie z Regulaminem Sejmu, pierwsze czytanie projektu zmian kodeksu "może się odbyć nie wcześniej niż dwa tygodnie od doręczenia posłom druku projektu". Pierwsze czytanie projektu rządowego odbyło się we wtorek, a projekt został złożony w Sejmie w czwartek (niecały tydzień wcześniej). "Niedochowanie powyższych przepisów mogłoby ewentualnie narazić ustawę na niezgodność z konstytucją w wyniku naruszenia przez Sejmu zasady legalizmu (art. 7 konstytucji)" - stwierdzili sejmowi prawnicy. Zgodnie z art. 7 konstytucji, "organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa". "Trzeba jednak odnotować, że orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego w zakresie możliwości uznania niedochowania przepisów regulaminowych z zakresu tzw. trybu kodeksowego za niekonstytucyjne nie jest spójne" - napisał BAS.
Rząd przedstawił za szeroki zakres gier
Sejmowi prawnicy przedstawili także wątpliwości co do zgodności z konstytucją niektórych proponowanych przez rząd rozwiązań. Zwrócili uwagę m.in., że rząd przedstawił zbyt szeroki zakres gier objętych projektem ustawy, przez co może ograniczyć wolność działalności gospodarczej. Według prawników sejmowych, rozwiązania proponowane w projekcie mogą także powodować "podwójną penalizację tych samych czynów". Przedstawiciele rządu, odnosząc się podczas sejmowych prac nad projektem ustawy do wątpliwości BAS, argumentowali, że nie jest to oficjalne stanowisko Biura, tylko notatka. Szef rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek podkreślał, że rząd z pełną odpowiedzialnością rekomenduje projekt ustawy hazardowej.
Nowa ustawa hazardowa przewiduje m.in. stopniową likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych (poza kasynami), zakaz urządzania wideoloterii, znaczny wzrost podatków od hazardu i ograniczenia w reklamie hazardu.Również Paweł Wypych w Polskim Radiu potwierdził, że prezydent podpisze ustawę hazardową. [[mm_1]]
PAP, dar