Według sondażu przeprowadzonego przez SMG/KRC Millward Brown aż 91 procent Polaków chce, by prezydent był wybierany w wyborach powszechnych. Na to, by wybierało go Zgromadzenie Narodowe - co zaproponował Tusk - godzi się 7 procent ankietowanych. Polacy nie chcą również osłabienia pozycji prezydenta. Zgadzają się natomiast na ograniczenie liczby posłów i senatorów.
Respondenci są przeciwni wzmocnieniu roli rządu. To rozwiązanie popiera 40 proc. badanych, a ponad połowa. jest jemu przeciwna. Jednocześnie 84 proc. opowiada się za zmniejszeniem liczny parlamentarzystów. Przeciwnego zdania jest co 10 procent.
Sondaż pokazuje też, że gdyby wybory odbyły się dziś Tusk wygrałby pierwszą turę z poparciem 32 procent. Na prezydenta Lecha Kaczyńskiego głosowałoby 17 procent Polaków, a Włodzimierz Cimoszewicz mógłby liczyć na 16 procent głosów. Czwarty w rankingu, Andrzej Olechowski, uzyskał 5 procent wskazań.
TVN, arb
Sondaż pokazuje też, że gdyby wybory odbyły się dziś Tusk wygrałby pierwszą turę z poparciem 32 procent. Na prezydenta Lecha Kaczyńskiego głosowałoby 17 procent Polaków, a Włodzimierz Cimoszewicz mógłby liczyć na 16 procent głosów. Czwarty w rankingu, Andrzej Olechowski, uzyskał 5 procent wskazań.
TVN, arb