Dotychczas europoseł PiS Ryszard Czarnecki znany był głównie ze swojego bloga, na którym zdradzał sekrety polskiej i europejskiej polityki. Teraz jednak postanowił błysnąć również jako posiadacz markowych okularów od Armaniego. Takie oprawki kosztują ponad tysiąc złotych, ale Czarnecki, posiadacz pięciu mieszkań inkasujący co miesiąc 35 tysięcy złotych za "nic-nie-robienie" w Parlamencie Europejskim większe kwoty wydaje zapewne na waciki.
Czarnecki nie ukrywa marki swoich okularów - logo Armaniego bije po oczach każdego, kto zatrzyma wzrok na twarzy europosła. Eugeniusz Kłopotek z PSL radzi sprawdzić jednak, czy nie jest to podróbka. Jak pokazuje casus Jolanty Szczypińskiej politycy PiS lubią czasem kupować markowe rzeczy od ulicznych handlarzy.
Wydaje się jednak, że europoseł do takiej oszczędności się nie zniżył. Byłoby to dziwne - tylko mieszkania posiadane przez polityka warte są w sumie 1,6 miliona złotych. Europoseł ma także oszczędności: 86 tys. złotych, 1476 dolarów i ponad 131 tys. euro, a w papierach wartościowych 220 tys. złotych.
"Super Express", arb