Ziobro: Kto ma pieniądze, ten jest bezkarny

Ziobro: Kto ma pieniądze, ten jest bezkarny

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. A. Jagielak WPROST 
Wobec niepopełnienia przestępstwa, umorzono śledztwo przeciwko Januszowi Kaczmarkowi, Konradowi Kornatowskiemu i Ryszardowi Krauzemu w sprawie utrudniania wyjaśniania domniemanego przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa - podała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Decyzja o umorzeniu śledztwa w mojej sprawie potwierdza to, co już dwa lata temu uznał sąd: że nie ma podstaw prawnych, by prowadzić sprawę - tak b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek komentuje umorzenie postępowania o utrudnianie śledztwa ws. przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.

Z kolei były minister sprawiedliwości, obecnie europoseł PiS Zbigniew Ziobro ocenia, że decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie utrudniania wyjaśniania domniemanego przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa świadczy o "podwójnych standardach" jakie obowiązują w Polsce. "Ze smutkiem stwierdzam, że dzieje się to, co podejrzewaliśmy, że może się stać za rządów Platformy. Osoby podejrzewane o poważne przestępstwa, afery, dysponujące dużymi pieniędzmi, będą mogły liczyć na bezkarność" - powiedział Ziobro.

Według europosła PiS prawo jest w Polsce stosowane inaczej w stosunku do "zwykłych ludzi", a inaczej w stosunku do ludzi, "wobec których umorzenie spraw jest w interesie Platformy".

Ziobro uznał za "bezpodstawne" umorzenie postępowania wobec Janusza Kaczmarka w zakresie zarzutu związanego z nakłanianiem przez niego innej osoby - w tym wypadku b. szefa PZU Jaromira Netzla - do składania fałszywych zeznań. "Z dowodów zebranych przez prokuraturę, nie tylko z podsłuchów rozmów telefonicznych, ale też z zeznań Konrada Kornatowskiego wynikało, że Janusz Kaczmarek nakłaniał Jaromira Netzla, żeby ten złożył fałszywe zeznania, że spotkał się z nim w hotelu Marriott i tym samym dał mu alibi zgodne z jego wersją wydarzeń" - podkreślił.

[[mm_2]]

Kaczmarek (szef MSWiA w rządzie Jarosława Kaczyńskiego), Kornatowski (b. szef policji) i biznesmen Ryszard Krauze byli podejrzani o utrudnianie śledztwa ws. przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Kaczmarka, Kornatowskiego i prezesa PZU Jaromira Netzla (jego sprawę wyłączono do oddzielnego prowadzenia) zatrzymała ABW w sierpniu 2007 r. Żaden z nich nie usłyszał zarzutu dokonania tego przecieku, a śledztwo zostało niedawno umorzone. Decyzja jest nieprawomocna.

[[mm_1]]

"Prokurator uznał, iż podejrzani Janusz K. i Ryszard K. składając fałszywe zeznania w śledztwie prowadzonym w sprawie utrudniania postępowania prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie realizowali przysługujące im prawo do obrony (...) Natomiast w przypadku podejrzanego Konrada K., jak również odnośnie drugiego z zarzucanych czynów podejrzanemu Januszowi K., prokurator uznał, że podejrzani nie popełnili zarzucanych im czynów" - poinformował rzecznik prokuratury Mateusz Martyniuk.

PAP, mm