Kuroń jest dla mnie wzorem

Czy proponowano kiedyś panu jako lekarzowi łapówkę?
Krzysztof Woźniak | Kraków

Proponowano jakąś formę wynagrodzenia, na zasadzie „panie doktorze, może coś trzeba…". Nienawidzę tych sytuacji. Chciałbym zarabiać tyle, żeby móc godnie żyć, i nie chcę, żeby ktoś mi przynosił whisky, czekoladki, kwiaty, bo chciałbym sam sobie kupować taką whisky, jaką lubię.

Co pan sądzi o obecności krzyży w miejscach publicznych?
Wojciech Czerniawski | Tuczno

Uważam tę dyskusję za trochę napompowaną. W naszej sytuacji zdejmowanie krzyży ze ścian nie jest najważniejsze, choć uważam, że w miejscach publicznych krzyży być nie powinno.

Jakie jest pana zdanie na temat pozycji Kościoła w Polsce?
Tomasz Sztaba | Krosno

Jestem zwolennikiem państwa świeckiego, ale – co podkreślam – nie walczącego z Kościołem. Nie można mieszać działalności publicznej ze sprawami religii i wiary, bo to są prywatne sprawy każdego człowieka.
Ludzie muszą mieć wolność wyboru tego, kogo kochają, z kim śpią, jak umierają.

Czy jest pan za legalizacją związków partnerskich?
Krzysztof Tutka | Wrocław

Tak. Jestem lekarzem i wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, że w szpitalu partnerzy nie mogli się nawzajem dowiedzieć o swój stan zdrowia. Na razie istnieje wręcz kult małżeństwa: tylko małżonkowie mogą po sobie dziedziczyć, wspólnie płacić podatki.

Kto jest pana politycznym wzorem?
Krzysztof Kołodziejczyk | Łódź

Jacek Kuroń. Fascynuje mnie jego postawa polityczna i zaczytuję się w jego biografii. Bardzo żałuję, że już go z nami nie ma.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu tygodnika WPROST