Władze Parlamentu Europejskiego podjęły decyzję o tym, że druga siedziba europarlamentu w Polsce znajdzie się w Krakowie, Wrocławiu lub Poznaniu - informuje na swoim blogu europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Z rozgrywki miał - zdaniem Czarneckiego - wypaść Gdański, co europoseł traktuje jako porażkę wywodzącego się z tego miasta Janusza Lewandowskiego - polskiego komisarza w nowej kadencji KE kierowanej przez Jose Manuela Barroso.
Czarnecki informuje, że decyzję „finalną" w sprawie lokalizacji siedziby PE w Polsce podejmie specjalna grupa robocza, którą kieruje wiceprzewodniczący PE, Grek Stavros Lambrinidis. Zdaniem europosła PiS faworytem w tym wyścigu jest Wrocław - w środę przewodniczący Lambrinidis ma się spotkać z prezydentem tego miasta Rafałem Dutkiewiczem, a na korzyść Wrocławia przemawia również to, że biura podlegają kwestorowi wywodzącemu się z Wrocławia – posłance Lidii Geringer de Oedenberg.
arb