Były minister sportu Mirosław Drzewiecki był na środowej wigilii Platformy Obywatelskiej. Z ustaleń „Wprost” wynika, że zaproszony na wigilię był także drugi z bohaterów afery hazardowej - Zbigniew Chlebowski. Były szef klubu PO nie pojawił się jednak w Teatrze Wielkim, gdzie spotkali się politycy Platformy.
- Zbyszek cały czas jest jeszcze przybity. Pewnie czułby się tam niezręcznie i dlatego nie przyszedł. Mirek też był przygaszony, ale dobrze było go zobaczyć. Zaproszenie ich dwóch to ładny gest ze strony kierownictwa klubu – mówi „Wprost" jeden z uczestników opłatka. Z naszych ustaleń wynika, że na pomysł zaproszenia obu polityków wpadł Grzegorz Schetyna.
Drzewiecki nie był zresztą jedynym niespodziewanym gościem na środowym opłatku. W Teatrze Wielkim oprócz posłów i senatorów PO pojawili się także: szef klubu PSL Stanisław Żelichowski i były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Była także większość członków rządu z premierem Donaldem Tuskiem na czele.