Po raz kolejny polityk PSL dał sygnał, że partia poważnie rozważa wystawienie w najbliższych wyborach prezydenckich kobiety. Tym razem takiej możliwości nie wykluczył poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. O tym, że PSL nosi się z wystawieniem w wyborach prezydenckich wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej jako pierwszy pisał kilka miesięcy temu "Wprost".
- Skoro kobiety chcą władzy, równowagi, chcą parytetów, a wszystkie główne ugrupowania wystawiają facetów, to my, PSL, postrzegane jako typowo męska partia, postawimy na kobietę - stwierdził Kłopotek. Nawiązując do wczorajszej wypowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego, który stwierdził, parafrazując Martina Luthera Kinga, że "miał sen o tryumfie Jerzego Szmajdzińskiego w wyborach prezydenckich", Kłopotek stwierdził: - Też miałem sen, że w przyszłym roku na fotelu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zasiądzie kobieta, na którą chce głosować 50 procent naszej populacji.
Poseł PSL nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie czy PSL poprze Ewę Kierzkowską. Kierzkowska jest jedyną kobietą w sejmowym klubie ludowców. O personaliach będzie można mówić dopiero w pierwszym kwartale 2010 roku kiedy, zgodnie z zapowiedzią szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego. Stronnictwo ogłosi kogo poprze w wyborach.
TVN24, arb