Przez Polskę z południowego zachodu na północny wschód przemieści się płytki ośrodek niżowy z układem frontów atmosferycznych. Początkowo nadal napływać będzie ciepłe i wilgotne powietrze polarno-morskie, po południu od zachodu zacznie jednak napływać chłodne powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie w piątek w południe wyniesie 979 hPa i będzie rosło.
W nocy z piątku na sobotę w całym kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Opady deszczu przechodzące w przelotne opady deszczu ze śniegiem lub śniegu. W górach opady śniegu. Temperatura minimalna od 0 st. w Wielkopolsce do 4 st. na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany do dość silnego.W Warszawie w nocy zachmurzenie duże. Opady deszczu stopniowo przechodzące w deszcz ze śniegiem. Temperatura minimalna 2 st. Wiatr umiarkowany do dość silnego, południowo-zachodni. W sobotę w kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Okresami przelotne opady śniegu lub deszczu ze śniegiem. W górach opady śniegu. Temperatura maksymalna od 1 do 3 st., jedynie na południowym zachodzie miejscami 4 st. Wysoko w Tarach około -8 st. Wiatr z kierunków zachodnich, dość silny.
PAP, dar