Hiszpański dziennik „El Mundo” opisuje historię pewnego zdjęcia, które – według gazety – mogło mieć duży wpływ na wizerunek Johna Fitzgeralda Kennedyego. Widnieje na nim prezydent Stanów Zjednoczonych w towarzystwie roznegliżowanych młodych kobiet.
W roku 1956 prezydent wybrał się w rejs po Morzu Śródziemnym z bratem Tedem Kennedym i senatorem Georgem Smarthersem. W tym samym czasie jego żona Jackie przebywała w szpitalu z powodu zaawansowanej ciąży. Na statku w obecności prezydenta przebywało kilka rozebranych młodych dziewcząt.
Pierwszą gazetą, która zdobyła zdjęcie był amerykański brukowiec „TMZ", który chciał obnażyć nad wyraz frywolny charakter prezydenta JFK.
Zdjęcie zostało poddane licznym badaniom, mającym potwierdzić jego wiarygodność. Czarno-biała fotografia nie zachowała się w najlepszym stanie: zniszczony papier, mało wyraźne zarysy postaci. Eksperci jednogłośnie stwierdzili autentyczność zdjęcia. Ostatnio okazało się jednak, że dali się nabrać. „Tym razem technologia wygrała z człowiekiem", komentuje hiszpański dziennik. Dociekliwi badacze wykryli, że był to fotomontaż. Zdjęcie pochodziło bowiem z sesji fotograficznej dla magazynu „Playboy”. Na pięknej kolorowej fotografii brakuje małego szczegółu – postaci samego prezydenta.
ab
Pierwszą gazetą, która zdobyła zdjęcie był amerykański brukowiec „TMZ", który chciał obnażyć nad wyraz frywolny charakter prezydenta JFK.
Zdjęcie zostało poddane licznym badaniom, mającym potwierdzić jego wiarygodność. Czarno-biała fotografia nie zachowała się w najlepszym stanie: zniszczony papier, mało wyraźne zarysy postaci. Eksperci jednogłośnie stwierdzili autentyczność zdjęcia. Ostatnio okazało się jednak, że dali się nabrać. „Tym razem technologia wygrała z człowiekiem", komentuje hiszpański dziennik. Dociekliwi badacze wykryli, że był to fotomontaż. Zdjęcie pochodziło bowiem z sesji fotograficznej dla magazynu „Playboy”. Na pięknej kolorowej fotografii brakuje małego szczegółu – postaci samego prezydenta.
ab