Znakomicie rywalizację rozpoczął Sonik (ATV Polska). Przed rokiem w debiucie zajął w klasyfikacji końcowej trzecią pozycję, a w sobotę nie miał sobie na trasie równych. Drugi na mecie Argentyńczyk Marcos Patronelli (Yamaha Racing) stracił do niego 1.55, a trzeci był ubiegłoroczny triumfator, Czech Josef Machacek (KM Racing Team) - 2.34.
Po raz drugi w Dakarze występuje także Jakub Przygoński (Orlen Team). W sobotę był najlepszym z czterech startujących polskich motocyklistów. Zajął siódme miejsce, a do lidera Francuza Davida Casteu stracił 3.10.
Walka o pierwszą lokatę trwała do samego końca, a Casteu tylko dzięki znakomitemu finiszowi zdołał o trzy sekundy wyprzedzić swojego rodaka Cyrila Despresa (Team Red Bull). Trzeci był zwycięzca z zeszłego roku, Hiszpan Marc Coma - 12 s straty.
Kapitan Orlen Teamu Jacek Czachor uplasował się na 23. pozycji - strata 10.51, jego kolega z drużyny Marek Dąbrowski na 30. - 12.44, a reprezentujący Radio Zet Dakar Team Krzysztof Jarmuż był 49. - 19.01.
Dobrze wypadł Krzysztof Hołowczyc, jadący z Jeanem Markiem Fortinem Nissanem Navarą. Polsko-belgijska załoga Orlen Teamu zajęła wysokie, siódme miejsce wśród kierowców samochodów. Do najszybszych Hiszpana Nani Romy i Francuza Michela Perrina (BMW) straciła 6.07.
Aleksander Sachanbiński z Arkadiuszem Rabiegą (Toyota Land Cruiser) zajmują 77. lokatę ze stratą 58.05, a cztery pozycje niżej zostali sklasyfikowani Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk (Mitsubishi Pajero) - 1:02.20.
W rywalizacji samochodów ciężarowych uczestniczy załoga Grzegorz Baran, Rafał Marton i Paweł Zborowski (MAN TGA). Żadna z ekip nie ukończyła jeszcze pierwszego etapu.
Niedzielny, drugi etap z Cordoby do La Rioja, ma łączną długość 687 kilometrów, w tym odcinek specjalny długości 355 km.
Na starcie 32. edycji Rajdu Dakar stanęło 362 pojazdów, czyli o 177 mniej niż w poprzedniej edycji.
Pierwszy dzień rajdu naznaczony został nieszczęśliwym wypadkiem. Samochód niemieckiego kierowcy Mirco Schultisa na jednym z zakrętów w pobliżu Kordoby wypadł z trasy i uderzył w tłum kibiców. Trzy osoby zostały ranne, w tym jedna znajduje się w stanie krytycznym - poinformowały argentyńska stacja telewizyjna TN i gazeta "La Voz".pap, em