Bezradni labourzyści
W zeszłym roku Alan Johnson, minister spraw wewnętrznych, zaalarmował że skala imigracji wzrosła pod rządami laburzystów, przyznając tym samym że rząd nie był w stanie poradzić sobie z tym problemem. Jego kolega John Denham podkreślił, że imigracja może wyglądać atrakcyjnie dla klasy średniej, która szuka hudraulików i taniej sprzątaczki, ale jest znacznie bardziej niepokojąca dla ludzi z klasy robotniczej , którzy obawiają się, że imigranci mogą odebrać im zatrudnienie.
Imigracja kontrolowanaNarodowy urząd statystyczny sugeruje, że populacja Wielkiej Brytanii wzrośnie z obecnych 62 mln do 70 mln w 2029. Zdecydowana większość tego wzrostu będzie napędzana przez wzrost dzietności wśród imigrantów. Konserwatyści proponują więc wprowadzenie rocznego limitu określającego liczbę imigrantów spoza Wspólnoty, którzy mogą przybyć na Wysypy.
"Times", dd