"Na moich plecach się wybił"
Były prezydent był również pytany o to, czy stanie obok L. Kaczyńskiego podczas uroczystości 30-tej rocznicy Sierpnia 1980. - Smacznie to by nie było, ale powinno się zdarzyć. Na moich plecach robił karierę, na moich zwycięstwach się wybił. Kaczyński powinien o tym pamiętać - podkreślił Wałęsa.
Prezydent Tusk? Lepiej, niech zostanie premierem
Wałęsa ocenił też, że start Donalda Tuska w wyborach prezydenckich to "niezbyt doby pomysł". - Moim zdaniem nie byłoby dobrze gdyby wystartował, powinien być dłużej premierem. Jest jeszcze młody, nie musi się śpieszyć - zaznaczył Wałęsa. Dodał też, że w jego opinii tak wysokie notowania premiera Tuska w sondażach przedwyborczych jedynie podkreślają jego dobre zachowanie w obliczu ostatnich afer wokół ludzi z jego rządu. - Wciąż nic go nie dotyka, rozlicza za to innych - ocenił Wałęsa. Kto zatem w jego opinii miałby realne szanse na prezydenturę? - Najbardziej reprezentatywny jako kandydat na prezydenta jest Andrzej Olechowski - ocenił były prezydent. - Ale on nie ma szans - podkreślił.
tvn24.pl, dar