Niesiołowski: Zbyszku, wracaj
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski oświadczył po zeznaniach Chlebowskiego, że opowiada się za jego powrotem do klubu PO. Niesiołowski ocenił, że Chlebowski podczas przesłuchania przed komisją śledczą "znakomicie się bronił, odparł wiele zarzutów, wypuścił powietrze z tego dętego balonu, jakim jest pseudoafera hazardowa, której w ogóle nie ma". Inni politycy Platformy komentując wypowiedź Niesiołowskiego podkreślali jednak, że do tematu ewentualnego powrotu Chlebowskiego do klubu PO można wrócić dopiero po tym, jak skończy prace komisja. Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że obecnie "sprawy Zbigniewa Chlebowskiego i jego ewentualnego powrotu do PO nie ma". Jak mówił, nie ma, bo sprawa się nie zakończyła. Jego zdaniem, dobrze wypadł na przesłuchaniu komisji śledczej, wiarygodnie przedstawiał swoją wersję wydarzeń, ale nie jest to sytuacja, która pokazuje, że nic się nie stało.
Graś: poczekajmyPytany, co by się stało, gdyby Chlebowski złożył wniosek o odwieszenie, mówił, że jego zdaniem nie ma możliwości, by w tej chwili przywrócić go do PO. - Sprawa i sytuacja musi zostać wyjaśniona do końca, nawet jeśli prawo nie zostało złamane. Wszystko jak na razie wskazuje na to, że nie, bo nikt jeszcze w tej sprawie nie otrzymał zarzutów - powiedział.
PAP, arb