O tym, że Lech Kaczyński spotka się z kandydatami w najbliższych dniach poinformowano w poniedziałkowym komunikacie umieszczonym na stronach Kancelarii Prezydenta. "Prezydent przed podjęciem decyzji pragnie poznać plany obu kandydatów związane z objęciem funkcji, o którą się ubiegają" - napisano.
W komunikacie podkreślono, że prezydent powołuje Prokuratora Generalnego spośród dwóch kandydatów zgłaszanych przez KRS, w terminie 2 miesięcy od daty ich zgłoszenia, po zasięgnięciu opinii Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym.
Wypych podkreślił, że Kancelaria Prezydenta wystąpiła 19 stycznia do Rady Prokuratorów z prośbą o opinię o kandydatach.
"Pan prezydent chciałby osobiście zapoznać się z kandydatami, chciałby wysłuchać ich opinii i poznać ich wizję, jeśli chodzi o funkcjonowanie prokuratury" - powiedział minister. Jak dodał, Lech Kaczyński chciałby też dowiedzieć się, w jaki sposób obaj kandydaci chcieliby tą prokuraturą kierować.
Wyznaczony przez prezydenta Prokurator Generalny będzie pierwszym prokuratorem niełączącym tej funkcji z urzędem ministra sprawiedliwości od 1990 r., kiedy zniesiono Prokuraturę Generalną. Na mocy uchwalonej przez Sejm w ubiegłym roku noweli ustawy o prokuraturze Prokurator Generalny będzie powoływany przez prezydenta na jedną sześcioletnią kadencję. Nowelizacja przewiduje też likwidację Prokuratury Krajowej i wprowadzenie w jej miejsce Prokuratury Generalnej.PAP, dar