Artur Zirajewski ps. Iwan, główny świadek w sprawie zabójstwa Marka Papały, pisał listy do innego więźnia - fałszerza kart płatniczych.
O listach dowiedział się portal trojmiasto.pl od jednego z więźniów. - Jest w nich mowa m.in. o tabletkach, którymi zatruł się Zirajewski - mówi informator. Informacja dotarła już do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zirajewski zmarł w szpitalnym areszcie na zator płucny. Był głównym świadkiem w procesie ekstradycyjnym wobec polonijnego biznesmena, Edwarda Mazura, podejrzewanego o zlecenie zabójstwa Marka Papały. Były komendant policji został zamordowany w 1998 r.
- Mogę potwierdzić, że dostaliśmy nowe materiały w śledztwie, dotyczącym śmierci Artura Zirajewskiego, ale na razie są analizowane i jest za wcześnie na mówienie o szczegółach - wyjasnia Dariusz Różycki, prokurator okręgowy w Gdańsku.
Zirajewski zmarł w szpitalnym areszcie na zator płucny. Był głównym świadkiem w procesie ekstradycyjnym wobec polonijnego biznesmena, Edwarda Mazura, podejrzewanego o zlecenie zabójstwa Marka Papały. Były komendant policji został zamordowany w 1998 r.
Okoliczności śmierci "Iwana" wyjaśnia gdańska Prokuratura Okręgowa. Na razie stanowisko stracił wieloletni zastępca dyrektora aresztu, Waldemar Kowalski, a wobec więziennego lekarza wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
"trojmiasto.pl", mm