Jak powiedział dziekan Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej prof. Maciej Chorowski, obecnie w tunelu badane są tzw. niewielkie, często bezzałogowe samoloty, których celem jest wsparcie nowoczesnej armii i służb cywilnych m.in. w działaniach rozpoznawczych.
"Badamy akurat takie maszyny, ponieważ ich ewentualna produkcja jest w Polsce realna. Oczywiście moglibyśmy także eksperymentować z większymi samolotami, ale musiałoby się to odbywać wspólnie z wielkimi firmami lotniczymi, które nie zawsze chcą współpracować z instytucją cywilną" - wyjaśnił Chorowski.
W planach uczelni są także badania ornitopterów - czyli latających robotów-owadów, których celem jest przeszukiwanie zamkniętych pomieszczeń; badania zasobników interwencyjnych znajdujących zastosowanie przy ewakuacji ludzi z wysokich budynków, a także projekt startu i lądowania samolotów na poduszce magnetycznej.
Koszt całego urządzenia wyniósł ok. 1 mln dolarów.em, pap