Stołeczny Zarząd Dróg Miejskich kupił w przetargu sześć volkswagenów caddy. W środku mają tylko dwa fotele - dla kontrolera z ZDM i strażnika miejskiego. Z tyłu leżą znienawidzone przez kierowców blokady na koła, informuje "Życie Warszawy".
Pojazdy kosztowały 414 tys. zł. Dzięki nim patrole będą działać szybciej. A to oznacza więcej blokad na koła. Na razie jakość pracy kontrolerów to obiekt krytyki. Z obliczeń Wojciecha Szymalskiego z Zielonego Mazowsza wynika, że wyłapują oni tylko 2 proc. kierowców, którzy nie płacą za postój.
ZDM zatrudnia na etacie 40 kontrolerów, którzy mają pod swoją opieką 28 tys. miejsc parkingowych. Do parkometrów w Warszawie kierowcy wrzucają ponad 40 mln zł rocznie. Pieniądze w całości wzbogacają miejski budżet.