Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że ze wstępnych deklaracji klubów wynika, iż prace hazardowej komisji śledczej będą przedłużone do końca kwietnia. Przedłużenie prac komisji śledczej zaproponował klub PiS. Sejm powołując w ubiegłym roku komisję śledczą wyznaczył termin zakończenia jej prac do końca lutego 2010 roku. Jednak niemal natychmiast po rozpoczęciu prac zaczęto mówić o wydłużeniu tego terminu.
We wtorek prezydium hazardowej komisji śledczej ustaliło dalszy plan pracy śledczych. Od 4 marca komisja ma wznowić przesłuchania, a na 23 marca zaplanowano ponowne przesłuchanie - tym razem w trybie niejawnym - byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz sekretarza kolegium ds. służb specjalnych Jacka Cichockiego.
Komorowski poinformował dziennikarzy, że z informacji uzyskanych od szefa komisji hazardowej Mirosława Sekuły z PO wie, iż planowane jest zakończenie przesłuchań do końca marca. - Kwiecień będzie więc dobrym okresem na napisanie i przyjęcie raportu końcowego z prac komisji - podkreślił. Jak dodał, uchwała w sprawie przedłużenia prac komisji będzie poddana pod głosowanie jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu. - Wstępne deklaracje klubów oznaczają, że uchwała przejdzie większością - podkreślił marszałek Sejmu. Komorowski zaznaczył, że był jeszcze projekt Lewicy, by wydłużyć prace komisji hazardowej do końca czerwca, ale miał on "mankament formalny", ponieważ za mało było pod nim podpisów.
PAP, arb