Ostatnia droga Krzysztofa Skubiszewskiego

Ostatnia droga Krzysztofa Skubiszewskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Skubiszewski (fot. PAP) 
Trumna z ciałem prof. Krzysztofa Skubiszewskiego została złożona do krypty zasłużonych Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej na Wilanowie. Były szef MSZ spoczął obok poety księdza Jana Twardowskiego i kapelana Rodzin Katyńskich księdza Zdzisława Peszkowskiego.
- Profesor Krzysztof Skubiszewski był człowiekiem, w którym czuło się wiarę nadprzyrodzoną - tak o byłym ministrze spraw zagranicznych mówił podczas mszy pogrzebowej kardynał Józef Glemp. Glemp powiedział, że spotkał byłego ministra spraw zagranicznych kilkadziesiąt razy. Wspominał go jako osobę, która nie była wylewna w opowiadaniu o sobie. - Skubiszewski nigdy się nie chwalił, nie opowiadał o sobie. Nie złościł się, nie denerwował, był jakby bardzo prosty a jednocześnie dostojny - wspominał Glemp. Dodał, że były minister był bezpośredni, a jednocześnie czuło się wobec niego dystans. - Czuło się w nim wiarę nadprzyrodzoną - mówił. W dziedzinie prawa międzynarodowego, której był specjalistą, Skubiszewski opowiadał się za zasadą "za wolność naszą i waszą" - przypominał Glemp.

Z kolei prezydent Lech Kaczyński w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych Krzysztofa Skubiszewskiego podkreślił, że był to człowiek, który przeszedł do historii jako aktywny uczestnik procesów zmieniających oblicze Polski i Europy. "Żegnamy dzisiaj prof. Krzysztofa Skubiszewskiego - pierwszego ministra spraw zagranicznych wolnej Rzeczypospolitej, wybitnego znawcę prawa międzynarodowego, człowieka, który przeszedł do historii jako aktywny uczestnik procesów, które zmieniły oblicze ówczesnej Polski i Europy" - napisał prezydent w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych byłego ministra spraw zagranicznych przez Władysława Stasiaka, szefa kancelarii prezydenta. Lech Kaczyński przypomniał, że Skubiszewski "będąc członkiem czterech ekip rządowych angażował się w redefinicję i praktyczną realizację polityki zagranicznej". Prezydent zwrócił również uwagę, że profesor przyczynił się do nawiązania przyjaznych i równoprawnych stosunków z naszymi sąsiadami oraz innymi partnerami zewnętrznymi. Przypomniał też, że w czasie, kiedy Skubiszewski był szefem MSZ nastąpiło wyprowadzenie wojsk radzieckich z terytorium Polski, uregulowanie stosunków polsko-niemieckich, tworzenie Trójkąta Weimarskiego, Grupy Wyszehradzkiej oraz podpisanie konkordatu ze Stolicą Apostolską.

Prof. Skubiszewski zmarł w wieku 83 lat. Był pierwszym po demokratycznych przemianach 1989 roku ministrem spraw zagranicznych. W polityce zagranicznej był orędownikiem pojednania polsko-niemieckiego. Tuż po objęciu funkcji szefa MSZ zdecydował o zapewnieniu pomocy dla uciekinierów z NRD, gromadzących się w ambasadzie RFN w Warszawie.

W mszy w archikatedrze uczestniczą m.in. były szef MSZ, sekretarz stanu w kancelarii premiera Władysław Bartoszewski, wiceszefowie MSZ Mikołaj Dowgielewicz i Grażyna Bernatowicz oraz Andrzej Olechowski i były prezydent Warszawy Marcin Święcicki.

Prof. Skubiszewski specjalizował się w prawie międzynarodowym; był autorem wielu publikacji w tej dziedzinie, m.in. współautorem pierwszego polskiego podręcznika do prawa międzynarodowego "Prawo międzynarodowe publiczne. Zarys wykładu".

PAP, arb