Latem 2009 r. rosyjski samolot szpiegowski podpatrywał ćwiczenia polskiego wojska, informuje "Gazeta Wyborcza", która zdobyła film z lotem intruza.
MON nie ujawniło tego incydentu, który miał miejsce w pobliżu Wicka Morskiego koło Ustki.
Nagranie z radaru termowizyjnego przeanalizowały nasze służby wywiadu i kontrwywiadu. Są przekonane, że to maszyna rosyjska - niemal na pewno szpiegowski Su-24MR. MON przyznaje, że w ciągu ostatniego 1,5 roku zwiększyła się aktywność Rosjan w obserwowaniu naszego kraju.