Sympatyczny prezydent
Jak zaznaczył, prezydent, w jego wizji, powinien być też strażnikiem konstytucji i tworzyć swoistą platformę, na której będzie budowana wspólnota narodowa. Zadeklarował, że chce zmienić model prezydentury na aktywny, tak by Polska mogła się modernizować. Nawiązując do konkurencji w prawyborach z szefem polskiej dyplomacji Komorowski przewiduje, że wewnętrzna kampania będzie pozytywna i taki styl będzie też późniejszej, już właściwej kampanii prezydenckiej.
"Macierewicz zniszczył wojskowy wywiad"
Marszałek odnosił się też do raportu Antoniego Macierewicza (PiS) z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Jak ocenił, znaczna część tego dokumentu została wymierzona w niego, jako narzędzie do zwalczania go. - Na tej zasadzie, że jako były minister obrony w sposób naturalny musiałem się przeciwstawić próbie zlikwidowania, skutecznej niestety próbie zlikwidowania, wojskowego wywiadu i kontrwywiadu - mówił. - To jest swoisty eksces, to jest wydarzenie bez precedensu, ekipa braci Kaczyńskich doprowadziła do niesłychanego osłabienia polskiego wywiadu i kontrwywiadu i będą za to odpowiedzialni - dodał Komorowski.
Haki to bzdury
Ocenił też, że specjalnością PiS jest polityka hakowa. - Wydaje mi się, że po ostatnich doświadczeniach wszyscy wiedzą, że Polacy w to już nie wierzą. Bo co to takiego są haki? To nie są rzeczywiste zarzuty, bo z takimi trzeba by iść do prokuratury, haki to pozór jakichś zarzutów, które można snuć - mówił polityk Platformy. Komorowski stanowczo odrzucił też twierdzenia o jego tajnych związkach z oficerami tajnych służb. = To oczywiście jest kompletną bzdurą - podkreślił.
Według niego PiS nie potrafi zmienić swojego wizerunku, a PO nie da się wpisać w ten rodzaj polityki. Komorowski przyznał, że jego dziadek Juliusz Komorowski był żołnierzem armii carskiej. - Ale dziadek braci Kaczyńskich - na wszelki wypadek to dodam - też był - żartował.PAP, arb