Pod koniec marca lub na początku kwietnia PSL chce przedstawić swojego kandydata w wyborach prezydenckich - powiedział wicepremier, szef Stronnictwa Waldemar Pawlak. - Chcemy przedstawić kandydata, który będzie dawał gwarancje na wyrwanie się z kręgu nieustających konfrontacji i agresywnych zachowań w polskiej polityce. Myślę, że przyszedł czas, aby zmienić ten męczący korowód różnego rodzaju awantur, agresji i wycieczek personalnych - powiedział Pawlak.
Lider ludowców nie wykluczył, że PSL w wyborach prezydenckich będzie reprezentowała kobieta. - Nie jest to wykluczone, rozpatrujemy właśnie takie rozwiązanie - stwierdził. Pytany, czy zmienił zdanie w sprawie swojego ewentualnego startu w wyborach prezydenckich, Pawlak powiedział, że "można rozpatrywać różne warianty". - Decyzja dotycząca premiera Tuska "zmieniła geografię" i można rozpatrywać i taki wariant. W nieodległym czasie PSL tę decyzję podejmie - zapewnił wicepremier.
Dotychczas, w kontekście ewentualnego kandydata PSL na prezydenta, zarówno w mediach, jak i w wypowiedziach polityków, pojawiało się nazwisko m.in. wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej oraz minister pracy Jolantę Fedak.PAP, arb